22.10.2015

I jak Inaczej

Długa przerwa nastała w alfabecie emigracyjnym, powodów jest kilka: brak weny, trochę też brak czasu, z czego się cieszę, bo dla mnie to oznacza, że zaczynam osiadać w tym mieście. Mam już swoje ścieżki, miejsca, i powoli, powoli się tutaj odnajduję.

I jak Inaczej

Mam też niestety tendencję do porównań, więc jak byłam w Szwajcarii to porównywałam ją do Polski, teraz porównuję Stany do Szwajcarii. Trochę tak jakbym broniła się przed zmianą, która i tak już się dokonała, tylko ja jakoś nie mogę tego przyjąć do wiadomości.

Ostatnio, przeczytałam takie zdanie: Change is hard because people overestimate the value of what they have and underestimate the value of what they may gain by giving that up (Zmiana jest trudna, ponieważ ludzie przeceniają wartość tego co mają, a nie doceniają wartości tego co mogą zyskać rezygnując z tego co mają). I to właśnie to zdanie zainspirowało mnie do tego wpisu, chcę aby zmiana w moim słowniku nie była już związana z ciągłym porównywaniem tego co było z tym co jest i ciągłym oglądaniem się w przeszłość. Chcę, aby zmiana była zawsze połączona ze słowem "inaczej", nie lepiej, nie gorzej, ale inaczej.
 Ameryka daje mi lekcję życia, którą pewnie na długo zapamiętam. Nie wiem gdzie będę za rok, dwa czy dziesięć, ale wiem że emigracja na pewno odcisnęła piętno na moim życiu i jeśli wrócę do Polski, to jako obywatelka świata, i też pewnie będę porównywała Polskę do krajów w których mieszkałam. Chciałabym się jednak nauczyć, że zmiana daje mi bardzo dużo - nowe doświadczenia i umiejętności, przyjaźnie z ludźmi z całego świata. Chcę nauczyć się mówić "jest inaczej i to mi się podoba".

źródło: http://icanread.tumblr.com/
 I u innych uczestników alfabetu emigracji:
Gone to Texas - I for ice cream
Direction Sweden - I jak Internet
Nie zawsze poprawne zapiski Dee - I jak I....
Włochy by Obserwatore - I jak Inspiracje językowe


1 komentarz:

  1. Ja pamiętam kiedy mając w planach przeprowadzkę do Włoch podpytywałam znajomej Polki jak jest we Włoszech. Lepiej? Gorzej? Ona ciągle odpowiadała inaczej. A jak inaczej może wyglądać życie przekonałam się dopiero po zamieszkaniu we Włoszech. :)

    OdpowiedzUsuń